"Polska w Arkadach"

Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP oraz Ośrodek Zagraniczny Polskiej Organizacji Turystycznej na terenie Niemiec przy pomocy Wydziału Ekonomiczno-Handlowego Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej uzyskało zgodę na przeprowadzenie imprezy promocyjnej w Berlinie pn. "Polska w Arkadach".

Ponad 400 m powierzchni od 1 do 18 lipca br. zostało przekazane stronie polskiej w największych i najbardziej prestiżowych Arkadach na Potsdamer Platz w Berlinie, które dziennie są odwiedzane przez około 60 tys. osób.

Miejsce tak znamienite i unikatowe ze względu na swój charakter wymagało należytego profesjonalnego przygotowania kampanii promocyjnej, która ma za zadanie zaprezentowanie polskich walorów turystyczno-uzdrowiskowych.

Pierwszoplanowo położono nacisk na prezentacje Polski jako kraju ekologicznego z uwzględnieniem polskich parków narodowych.

Kolejnym punktem prezentacji stały się polskie uzdrowiska z ich historią i bogactwem naturalnych składników leczniczych. Szczególne miejsce w całej wystawie przypadło przepięknej pijalni wód, która zaopatrzona została w wody z polskich źródeł.

Prezentacja uzdrowisk połączona została z ekspozycją minerałów z okolic Karkonoszy oraz wzbogacona o wyjątkowe produkty uzdrowiskowe wytwarzane na bazie surowców naturalnych.

Wystawa cieszy się olbrzymim powodzeniem, jej usytuowanie jest takie, że wszyscy wchodząc do obiektu Arkady muszą przejść przez lub obok stoiska z wystawą.

W ostatnim okresie czasu tj. w sobotę i niedzielę w Berlinie przebywała delegacja Polska z przewodniczącym Polskiej Organizacji Turystycznej - Andrzejem Kozłowskim oraz przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Gospodarki, zrzeszenia hoteli i innych organizacji w tym Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP, które reprezentował Prezes Zarządu Jan Golba.

Okazuje się, że wśród Berlińczyków wielkim zainteresowaniem cieszyła się przede wszystkim oferta uzdrowisk polskich szczególnie Krynicy-Zdroju, Kotliny Kłodzkiej i Ciechocinka, a także oferta parków narodowych.

Niemcy interesują się przede wszystkim poziomem lecznictwa uzdrowiskowego (te zdecydowanie konkurują z niemieckimi) oraz innymi atrakcjami oferowanymi przez uzdrowiska.

Hitem są butelkowane lecznicze wody mineralne, które szybko znikają z półek. Ich degustacja kończy się zazwyczaj zapisaniem marki wody oraz informacjami na temat możliwości ich nabycia na rynku niemieckim.

W tym zakresie Polska zaprezentowała się jednak skromnie, ponieważ ilość i liczba gatunków dostarczonych na wystawę wód jest zbyt mała w stosunku do oczekiwań.

Zainteresowanie Niemców uzdrowiskami i wodami leczniczymi i mineralnymi potwierdza wcześniejsze diagnozy, że jest to rynek wyjątkowo perspektywiczny dla Polski.

Fachowcy branży uzdrowiskowej zgodnie podkreślają, że polskie uzdrowiska mogą mieć swoje bardzo dobre "pięć minut" na rynku niemieckim jeżeli jeszcze bardziej agresywnie będą się promować.

Jeżeli polscy producenci wód leczniczych i mineralnych będą myśleć perspektywicznie to nasze wody mogą bardzo szybko znaleźć się na rynku niemieckim.

Liczba odwiedzających stoiska świadczy, że Polska ze swoimi walorami uzdrowiskowymi i ekologicznymi jest bardzo interesująca dla Niemców.